W przedszkolu od dłuższego czasu panuje wszawica. Mamy ustalone procedury odnośnie do postępowania w przypadku zgłoszenia przez rodzica, iż jego dziecko ma wszy, lub też w przypadku zaobserwowania wszy u dziecka w czasie zajęć przedszkolnych. W przedszkolu nie ma higienistki, czystość głowy sprawdza jeden z nauczycieli w ustronnym miejscu (rodzice wyrazili zgody na sprawdzanie czystości stanu skóry głowy i włosów), a nauczyciel wyraził zgodę na sprawdzanie czystości włosów u dzieci. Czy dyrektor może nie przyjąć dziecka do przedszkola, u którego we włosach we wtorek znaleziono wszy, a w środę wychowanek już jest w przedszkolu i rodzic mówi, że zastosował kurację leczniczą na skórę głowy i włosy? Jak prawo określa postępowanie w przypadku wszy u dzieci w przedszkolu?
© Wiedza i PraktykaStrona używa plików cookies.Korzystając ze strony użytkownik wyraża zgodę na używanie plików cookies.